Nowe pojemniki na odpady bio od stycznia. Co się zmienia?

Rewolucja w segregacji. Od stycznia nowe pojemniki na odpady bio w całym kraju

Wraz z nadejściem nowego roku mieszkańców polskich miast i gmin czekają istotne zmiany w systemie gospodarki odpadami. Od stycznia wchodzą w życie znowelizowane przepisy dotyczące selektywnej zbiórki odpadów biodegradowalnych. Kluczową nowością jest wprowadzenie ujednoliconych, nowoczesnych pojemników na bioodpady, które mają zastąpić wysłużone kosze i poprawić efektywność odzyskiwania surowców. Zmiany te mają na celu nie tylko dostosowanie polskich norm do dyrektyw unijnych, ale przede wszystkim zmniejszenie ilości śmieci trafiających na wysypiska.

Jak będą wyglądać nowe pojemniki?

Nowe pojemniki na odpady bio, które pojawią się na osiedlach i przed domami jednorodzinnymi, będą wyróżniać się nie tylko brązowym kolorem, ale przede wszystkim specjalną konstrukcją. Wiele gmin decyduje się na wprowadzenie tzw. pojemników napowietrzanych. Dzięki systemowi otworów wentylacyjnych oraz specjalnemu rusztowi na dnie, odpady kuchenne ulegają wstępnemu osuszeniu, co eliminuje problem nieprzyjemnych zapachów oraz powstawania odcieków. Jest to szczególnie istotne w miesiącach letnich, na co często skarżyli się mieszkańcy blokowisk.

Co wrzucamy do nowych koszy, a czego unikać?

Wraz z wymianą pojemników, samorządy zaostrzają kontrole zawartości koszy. Nowe zasady kładą ogromny nacisk na to, aby do brązowych pojemników trafiały wyłącznie czyste odpady roślinne.

Co powinno trafić do nowego pojemnika bio?

• Obierki z owoców i warzyw,

• Resztki jedzenia pochodzenia roślinnego,

• Fusy z kawy i herbaty (bez torebek plastikowych),

• Skorupki jajek.

Czego absolutnie nie wolno wrzucać?

• Mięsa i kości,

• Odchodów zwierząt,

• Olejów jadalnych,

• Ziemi i kamieni,

• Popiołu.

Kluczową zmianą jest również zakaz wyrzucania odpadów bio w zwykłych workach foliowych. Od stycznia dopuszczalne będzie jedynie używanie specjalnych toreb kompostowalnych lub wrzucanie odpadów „luzem”, co ma ułatwić pracę kompostowniom i zapobiec zanieczyszczaniu nawozu mikroplastikiem.

Kary i systemy kontroli

Nowe pojemniki w wielu regionach zostaną wyposażone w chipy RFID lub kody QR przypisane do konkretnego lokalu lub posesji. Pozwoli to firmom wywozowym na szybką weryfikację, czy mieszkańcy prawidłowo segregują śmieci. W przypadku stwierdzenia niedozwolonych przedmiotów w brązowym koszu, firma może odmówić odbioru odpadów, a na właściciela posesji lub wspólnotę mieszkaniową może zostać nałożona kara finansowa w postaci podwyższonej opłaty za wywóz śmieci (często nawet dwu- lub trzykrotność stawki podstawowej).

Samorządy podkreślają, że nowa infrastruktura to krok w stronę gospodarki o obiegu zamkniętym. Odpady zebrane w nowych pojemnikach trafią bezpośrednio do nowoczesnych biogazowni i kompostowni, gdzie zostaną przetworzone na zieloną energię lub wartościowy nawóz rolniczy.

Photo by Krišjānis Kazaks on Unsplash